Ciasteczka pełnoziarniste z czekoladą i orzechami świetnie smakują z kawą, herbatą czy mlekiem. Są chrupiące, smaczne i odżywcze!
Z mąki pełnoziarnistej można wyczarować wiele fajnych rzeczy. Piekłam już wiele chlebów, ciast, czy naleśniki, ale te ciasteczka są dla mnie numerem 1!
Są chrupiące, mocno orzechowe. Są po prostu pyszne. Mają tylko 1 minus szybko znikają. Ciastka pełnoziarniste są bardzo pożywne. Często piekę je, gdy wybieramy się w góry. Dodaję do nich wtedy wiele bakali, dzięki czemu ciasteczka dodają nam energii.
Ciastka pełnoziarniste
z czekoladą i orzechami to dobry pomysł również na dodatek do śniadania do szkoły czy do pracy. Mój mężczyzna stwierdził, że są to najlepsze
ciastka
jakie kiedykolwiek upiekłam, a to chyba dobra rekomendacja
Ciastka pełnoziarniste doskonale smakują z kawą, mlekiem lub herbatą. Ja bardzo lubię je jeść z ulubionym jogurtem!
Ciastka pełnoziarniste z czekoladą i orzechami przepis
- 120 g masła w temperaturze pokojowej,
- 300 g mąki pszennej pełnoziarnistej (typ 2000),
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 110 g cukru brązowego,
- 2 kopiaste łyżki miodu,
- 2 łyżeczki cukru waniliowego,
- 2 łyżki mleka,
- 1 jajko,
- 1/2 tabliczki czekolady mlecznej,
- 2 garście orzechów włoskich.
- możesz wykorzystać również inne orzechy lub bakalie.
Ciastka pełnoziarniste z czekoladą i orzechami – krok po kroku
Krok 1
Do miski wsypuję mąkę, proszek do pieczenia, cukry, jajko, miód, mleko i masło. Zagniatam ciasto, aż do uzyskania jednolitej masy. Ciasto powinno mieć zwartą konsystencję. Nie powinno kleić się do rąk. Jeśli ciasto za bardzo się klei dodaję odrobinę mąki. Jeśli jest zbyt suche odrobinę mleka.
Krok 2
Orzechy i czekoladą siekam na małe kawałki. Dodaję do wyrobionego ciasta i ponownie zagniatam, aż do wymieszania się składników.
Krok 3
Blachę do pieczenia wykładam papierem do pieczenia. Biorę kawałek ciasta formuję z niego kuleczkę i spłaszczam w dłoniach. Następnie układam na papierze do pieczenia. Ciastka piekę przez ok. 12-15 minut, aż do uzyskania złotego koloru w temperaturze 180 0 C.
wyglądają cudownie:) musiały być przepyszne:)
O tak! Były pyszne!