Wakacje w Chorwacji - wyspa Brac

Wakacje w Chorwacji – wyspa Brac

Początek roku to zwykle czas kiedy zaczynamy zastanawiać się nad wakacyjnym urlopem. Ja chciałbym się podzielić z Wami miejscem, w którym spędziłam jeden z letnich urlopów. Dwa lata temu wybraliśmy się do Chorwacji. Zdecydowaliśmy się na podróż samochodem, a nie samolotem. Na miejsce urlopu wybraliśmy chorwacką wyspę Brac.

Była to moja pierwsza podróż do Chorwacji. Podróż trwała ok. 10 godzin, mniej więcej tyle ile zazwyczaj zajmuje nam podróż nad polski Bałtyk. Dotarliśmy do miejscowości Split, z której popłynęliśmy na wyspę Brac.

Wyspa ma powierzchnię 396 km. Najbardziej znana jest ze słynnej plaży w miejscowości Bol – Zlatni Rat, uważanej za jedną z najpiękniejszych plaż Chorwacji.

Bol – źródło: www.bracinfo.com

Urokliwe miejsce na każdą pogodę

Kiedy dotarliśmy na wyspę okazało się, że jest to bardzo urokliwe miejsce na wakacje dla całej rodziny. Można tu miło spędzić czas niezależnie od pogody (trafiliśmy na 2 dni deszczu, po kilku miesiącach panującej suszy – to się nazywa fart  ;).

Bardzo spodobała mi się roślinność wyspy. Na każdym kroku można było się natknąć na kwiaty i warzywa uprawiane przez mieszkańców.

Rozmarynowe żywopłoty!

Spodobały nam się również żywopłoty zrobione z rozmarynu! Na początku zastanawialiśmy się skąd tak intensywny zapach rozmarynu. Wystarczyło spojrzeć wkoło siebie i odpowiedź przyszła sama.

Na wyspie można znaleźć wiele klimatycznych miejsc. Zjeździliśmy praktycznie cała wyspę. Odległości pomiędzy jej miejscowościami są nie wielkie, więc nie musieliśmy przy tym spędzać wiele czasu w samochodzie. Warto było odwiedzić jej wszystkie zakątki, bo każda miejscowość miała swój niepowtarzalny klimat.

Wszystkie plaże na wyspie są kamieniste. Warto, ze sobą zabrać grube maty plażowe lub leżaki. Koniecznie weźcie ze sobą również buty do wody. Są niezbędne do kąpieli. Dzięki nim dużo  łatwiej jest utrzymać stabilność na śliskich kamieniach.

Na wyspie miejsce dla siebie znajdą również amatorzy nurkowania. Można sobie posnurkować ze sprzętem ABC bezpośrednio z plaży. Już po zanurzeniu głowy zobaczyć można ryby i jeżowce. No właśnie uważajcie na jeżowce, bo czasami w tych okolicach bywa ich sporo, a nie chcielibyście zapewne jednego z nich mieć w swojej stopie.

Na wyspie działają również centa nurkowe. Jedno jest nawet prowadzone przez Polaków. Można więc nurkować z łodzi na wrakach i ciekawych miejscach na nury niedostępnych z brzegu.

Oczywiście musieliśmy również zaliczyć plażę „Bol”. To bardzo ładne miejsce i atrakcyjne dla turystów. Dla mnie trochę zbyt tłoczne, dużo bardziej ceniłam sobie praktycznie puste plaże w Supetar (drugi koniec wyspy).

Jeśli chodzi o ceny to są one w Chorwacji bardzo porównywalne do polskich. Niektóre produkty są tańsze, niektóre droższe. Jadąc na wakacje usłyszałam, że snickers kosztuje tam 5 euro i zdecydowanie nie jest to prawdą. Nie pamiętam już dokładnie cen, ale duża pizza kosztowała ok. 30 zł.

Z Chorwacji warto ze sobą przywieść Oliwę z oliwek, wino no i jeśli ktoś lubi mocniejsze alkohole.

W Chorwacji urzekło mnie to, że jest to fajne miejsce zarówno do wygrzewania się na słońcu jak i spacerów. Na pewno odwiedzę ten kraj jeszcze raz. Może polecacie jakieś fajne miejsca w Chorwacji?